A few new things about our little star:
- she has two new teeth. Upper lateral incisors. So that's four teeth altogether. She looks like a little vampire ;)
- she's sitting up. On her own. She's been doing that for the last few days and she's getting so much better with every passing day.
- she can stand on her own. Ok, holding on to something. But still, she's a standing girl ;)
- she talks like crazy. Mostly to other kids. And in her own language. But to us as well. Especially when she wants to complain on something.
- she weighs 7,850 grams, which means that during the last two months she gained 500 grams. And she grew 5 cm, which results in her being 69 cm long. All fresh numbers (from this morning).
- she's already mastered the "when I'm quiet I'm definitely doing something I should never be doing" rule. Pretty funny at times ;) And she's usually so proud of what she's done! Cute ;)
- Arturek is still her number one. For most of the time, she's a mommy girl. But when he comes into the room or gets back home... Well, he's her hero, her idol, her example to follow, her role model, her everything. And he loves her too. And let her do too much ;) Like pull his hair... or play with his toys. But he's also very cautious and doesn't give her toys with small parts that she might accidentally swallow.
- she loves trying new food.
- she does weird things with her legs...
Najwyższy czas na kilka słów o Paulince. 8 miesięcy. Tak, tyle już sobie liczy. Nie mam pojęcia, gdzie jest ten ostatni miesiąc. Albo był. Albo cokolwiek ;)
Kilka nowych rzeczy z życia naszej małej gwiazdeczki:
- ma dwa nowe zęby. Górne dwójki. Czyli razem cztery ząbki. Wygląda jak mały wampirek ;)
- siada. Sama. Od kilku dni próbuje i z każdym dniem idzie jej coraz lepiej.
- umie sama stać. No dobra, przytrzymując się czegoś. Ale i tak jest już stojącą dziewczynka ;)
- gada jak szalona. Głównie do innych dzieci. I w swoim języku. Ale do nas też. Szczególnie gdy chce na coś ponarzekać.
- waży 7.350 gramów, co oznacza, że w ciągu ostatnich dwóch miesięcy przybrała 500 gramów. I urosła 5 cm, co w sumie daje jej 69 cm długości. Liczby świeżutkie (z dzisiejszego poranka).
- do perfekcji opanowała zasadę "kiedy jestem cicho, zapewne robię coś, czego nigdy nie powinnam robić". Czasami jest to całkiem zabawne ;) I zwykle jest bardzo dumna z tego, co udało jej się zrobić! Słodziak ;)
- Arturek wciąż jest jej numerem jeden. Przez większość czasu jest córeczką mamusi. Ale kiedy Arturro wchodzi do pokoju lub wraca do domu... cóż, on jest jej bohaterem, jej idolem, przykładem do naśladowania, wzorem zachowania, wszystkim. I on też ją kocha. I pozwala na za dużo ;) Np. na ciągnięcie włosów... albo zabawę jego zabawkami. Ale jest przy tym bardzo ostrożny i nie daje jej zabawek z małymi częściami, które mogłaby przez przypadek połknąć.
- uwielbia próbować nowe jedzenie.
- z nogami robi najprzedziwniejsze rzeczy...
Eating Arturek's apple / Wcinając jabłko Arturka
The mastered rule presents itself / Opanowana do perfekcji reguła w pełnej krasie
One of the examples of the leg things - she keeps the arm that's feeding her tightly between her legs / Jeden z przykładów nożnych wygibasów - trzyma mocno między nogami rękę, która ją karmi
With my parents / Z moimi rodzicami
So much love / Miłość kwitnie
Playing with her/their cousin / Zabawy z kuzynem
Little frog / Mała żabka
A standing girl (Chris all ready to catch her if she falls down) / Stojąca dziewczynka (Krzysiek w pogotowiu, by ją łapać, gdyby miała upaść)
Chasing Sean McMission / W pogoni za Seanem McMission
No comments:
Post a Comment