Tuesday, 21 October 2014

Back from Italy

Hi there! We're back from our Italian trip. It was great, but you have to wait a bit for more details, sorry.

We saw a lot, climbed at least a thousand stairs each day (roughly, as there were days when we climbed more, and days when we climbed less, plus the same amount downwards, of course). We saw rain (sometimes quite heavy rainfalls), we saw hot Italian sun. We got wet in the rain, we got wet in the sea. We trekked a bit. Ok, a bit less than I hoped for before we left, but that was still a lot for the weather conditions we encountered. We saw seven towns, and a little bit of an eighth one. We ate pizza, we ate pasta, we ate pesto, we ate a lot of gelato (gelati? don't know Italian, is that the correct plural version?), and we drank delicious Italian wine. We had a lot of fun.

That week in Italy was awesome!

Cześć! (albo "Hejka", jak mawia Arturro). Wróciliśmy z naszych włoskich wojaży. Było wspaniale, ale na szczegóły musicie jeszcze trochę poczekać. 

Widzieliśmy dużo, każdego dnia wspinaliśmy się przynajmniej tysiąc stopni (mniej więcej, bo zdarzały się dni, gdy było ich więcej, no i takie, gdy było ich mniej, i tą samą ilość oczywiście również schodziliśmy). Widzieliśmy deszcz (czasem dość intensywny), widzieliśmy gorące włoskie słońce. Zmokliśmy w deszczu, zmokliśmy w morzu. Trochę się wspinaliśmy. No dobra, mniej niż miałam nadzieję jeszcze przed wyjazdem, ale jak na warunki pogodowe, które zastaliśmy na miejscu, to i tak dużo. Widzieliśmy siedem miast i kawałeczek ósmego. Jedliśmy pizzę, pastę, pesto, dużo gelato (gelati? nie znam włoskiego, czy to poprawna forma liczby mnogiej?), no i piliśmy pyszne włoskie wina. Świetnie się bawiliśmy.

Ten tydzień we Włoszech był niesamowity!
 

3 comments:

  1. Can't wait to read more about your Italian adventures!

    ReplyDelete
    Replies
    1. And I can't wait to tell you all about it! I have so much to share. I hope I'll manage to share it all :)

      Delete
    2. I know the feeling. We returned from Italy and Germany three months ago, and I haven't even finished writing about the first week of our trip!

      Delete